Zacząłem drugi sezon. Pierwszy odcinek zrobiony według świetnego pomysłu (!!!) wykorzystania naszego życia internetowego do stworzenia naszej pośmiertnej wersji. Trochę nie podobało mi się pójście o krok dalej i stworzenie całej nowej postaci choć sam punkt wyjścia pewnie nie wystarczyłby jako pomysł na cały odcinek. Druga połowa to taki trochę unowocześniony "The Outer Limits", które ja akurat uwielbiam. Z czterech odcinków, które do tej pory obejrzałem ten jest chyba najsłabszy. Porównywalny do 1x03. Moim zdaniem nie było potencjału na nic dłuższego niż 40 minut.
Zacząłem drugi sezon. Pierwszy odcinek zrobiony według świetnego pomysłu (!!!) wykorzystania naszego życia internetowego do stworzenia naszej pośmiertnej wersji. Trochę nie podobało mi się pójście o krok dalej i stworzenie całej nowej postaci choć sam punkt wyjścia pewnie nie wystarczyłby jako pomysł na cały odcinek. Druga połowa to taki trochę unowocześniony "The Outer Limits", które ja akurat uwielbiam. Z czterech odcinków, które do tej pory obejrzałem ten jest chyba najsłabszy. Porównywalny do 1x03. Moim zdaniem nie było potencjału na nic dłuższego niż 40 minut.
OdpowiedzUsuńTo taki wybieg mający uśpić Twoją czujność, bo kolejny odcinek Cię sponiewiera psychicznie. Mnie sponiewierał.
UsuńWcięło ten odcinek :( Host plox
OdpowiedzUsuń