poniedziałek, 3 grudnia 2012

Wpis 14: (O serialu Black Mirror)

Black mirror to przykład mądrego science-ficton dla myślących ludzi, którzy nie boją się spojrzeć samym sobie w oczy i zobaczyć, jakimi naprawdę jesteśmy. Zainteresowani? W takim razie zapraszam do odsłuchania.


4 komentarze:

  1. Świetny serial, chociaż odcinki skrajnie inaczej oceniliśmy. Dla mnie najlepszy jest zdecydowanie ostatni i mam wrażenie, że najwięcej nam mówi o ludziach i naszej podłej naturze. Środkowy jest świetny, ale najmniej wyrazisty. Pierwszy, choć doceniam celność obserwacji to neguję Von Tierowską metodę nadużycia emocjonalnego użytą przez twórców.

    Bardzo się cieszę, że serial będzie kontynuowany, bo myślałem, że jednak jego szokująca wymowa spowodowała, że nikt tematu już nie podejmie. Pozdrowienia!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiele razy spotykałem się z opinią, że to właśnie ostatni epizod jest najlepszy. To chyba ja mam aparat poznawczy skalibrowany inaczej, niż reszta ludzkości.

      Usuń
    2. To są niuanse, najważniejsze, że ktoś miał przysłowiowe "jaja" żeby zrobić tak drażniący nasze poczucie bezpieczeństwa i ważności serial. Oby więcej takich produkcji.

      Usuń
    3. No i w tym się zgadzamy w całej rozciągłości. Dzięki za miły komentarz.

      Usuń