sobota, 22 września 2012

Wpis 05: (Z zacięciem o serialu Fringe)

Parę słów o znakomitym serialu, który nie ustrzegł się wszakże paru niedoróbek, jakie zaważyły na jego porażce. A szkoda.


Pobierz odcinek

6 komentarzy:

  1. Ja powiem szczerze odpadłem po 7 odcinkach chyba. A to przez to, że się przez Abramsa poczułem oszukany. Odżegnywał się na każdym kroku od The X Files, zapowiadał, że będzie to serial dużo poważniejszy, a sprawy bardziej realistyczne. A przez początek pierwszego sezonu stężeniem idiotyzmów to ja bym obdzielił ze trzy sezony TXF. Potem już jakoś do serialu nie wróciłem, a wiele osób chwali go za kierunek jaki obrał. Rozumiem,że jednak warto się przemęczyć przez pierwszy sezon?

    OdpowiedzUsuń
  2. Myślę, że nie, bo serial utrzymuje raczej poziom pierwszych odcinków. Co kto lubi.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki. Odpuszczę sobie zatem i raczej sięgnę po zachwalane przez Ciebie "Torchwood" o którym wcześniej nie słyszałem.

      Usuń
    2. Torchwood tylko na własną odpowiedzialność, bo to serial baaaardzo specyficzny i może zachwycić, ale też odrzucić. Serial dorobił się łatki "X-Files dla środowisk LGBT", ale to dopiero początek odmienności tego serialu.

      Usuń
    3. Zacznę więc może sezonu nr 3. Z tego co mówiłeś to zamknięta całość, dobra i dość krotka więc na przetarcie szlaków idealnie.

      Usuń
    4. Trzeci jest cudny. Polecam z całego serca.

      Usuń